Rząd Wielkiej Brytanii ogłosił największe od lat zmiany w systemie świadczeń socjalnych. Już wkrótce tysiące osób może stracić dostęp do kluczowych zasiłków, takich jak Personal Independence Payment (PIP) czy dodatki zdrowotne w Universal Credit. Decyzje te wywołały burzę wśród polityków, organizacji charytatywnych i samych beneficjentów. Sprawdziliśmy, kto straci, kto zyska i od kiedy wejdą w życie nowe zasady.
Co się zmieni? Najważniejsze daty i decyzje
Największe cięcia dotyczą PIP – zasiłku dla osób z niepełnosprawnościami i przewlekle chorych. Od listopada 2026 roku rząd zaostrzy kryteria przyznawania tego świadczenia. Do tej pory, aby otrzymać główną część PIP, wystarczyło uzbierać odpowiednią liczbę punktów za trudności w codziennych czynnościach. Teraz trzeba będzie zdobyć minimum cztery punkty w jednej konkretnej kategorii, np. przy ubieraniu się, jedzeniu czy zakupach. To oznacza, że osoby z umiarkowanymi problemami mogą zostać bez wsparcia finansowego.
Według analiz think tanku Resolution Foundation, nawet 1,2 miliona osób może całkowicie stracić prawo do PIP. Roczna strata dla tych osób to od 4 200 do 6 300 funtów! Dla wielu rodzin to prawdziwy dramat, bo PIP jest często podstawowym źródłem utrzymania.
Zmiany obejmą także Universal Credit, czyli główny zasiłek dla osób o niskich dochodach. Od kwietnia 2026 roku nowi wnioskodawcy otrzymają znacznie niższy dodatek zdrowotny – zamiast 97 funtów tygodniowo, dostaną tylko 50 funtów. Ta stawka zostanie zamrożona aż do 2030 roku. Osoby już pobierające ten dodatek zachowają dotychczasową stawkę, ale nie mogą liczyć na podwyżki.
Rząd zapewnia, że osoby z najcięższymi, nieodwracalnymi schorzeniami będą chronione przez dodatkowy „premium”, ale szczegóły nie są jeszcze znane.
Kto straci, a kto zyska?
- Stracą: Osoby z umiarkowanymi problemami zdrowotnymi, które nie spełnią nowych, ostrzejszych kryteriów PIP. Szacuje się, że nawet 1,2 miliona ludzi zostanie pozbawionych tego świadczenia.
- Stracą: Nowi wnioskodawcy Universal Credit z dodatkiem zdrowotnym – ich wsparcie spadnie prawie o połowę.
- Zyskają: Osoby pobierające tylko podstawowy Universal Credit – ich stawki mają wzrosnąć powyżej inflacji, z 92 funtów tygodniowo w 2025/26 do 106 funtów w 2029/30.
- Zyskają: Najciężej chorzy, którzy mają otrzymać dodatkowy „premium”, choć nie wiadomo jeszcze, ile wyniesie i kto dokładnie będzie się kwalifikował.
Rząd tłumaczy, że zmiany są konieczne, by „promować pracę i poprawić adekwatność podstawowych świadczeń”. Jednak eksperci ostrzegają, że dla wielu osób będzie to oznaczało dramatyczne pogorszenie sytuacji życiowej.
Koniec testu zdolności do pracy
W 2028 roku zniknie tzw. Work Capability Assessment – kontrowersyjny test, który decydował o przyznaniu dodatku zdrowotnego w Universal Credit. Zastąpi go jeden, uproszczony system oceny, bazujący na zasadach PIP. Oznacza to, że decyzja o wsparciu będzie zależała od codziennych trudności, a nie od zdolności do pracy.
Rząd: „Chcemy aktywizować bezrobotnych”
Ministerstwo Pracy i Emerytur zapowiada, że wprowadzi tysiąc doradców zawodowych, którzy mają pomóc długotrwale bezrobotnym i osobom na zasiłkach zdrowotnych wrócić na rynek pracy. Rząd liczy, że dzięki temu ograniczy wydatki na świadczenia, które mają wzrosnąć z 64,7 miliarda funtów do ponad 100 miliardów w ciągu najbliższych pięciu lat.
Jednak eksperci nie mają złudzeń – według Resolution Foundation, tylko 3% osób, które stracą zasiłki, rzeczywiście znajdzie pracę. Reszta zostanie bez środków do życia.
Polityczna burza wokół cięć
Nowe przepisy wywołały ogromne kontrowersje nie tylko wśród opozycji, ale nawet w szeregach rządzącej Partii Pracy. Posłanka Diane Abbott ostro skrytykowała ograniczanie PIP, twierdząc, że rząd uderza w najbiedniejszych i najbardziej potrzebujących, zamiast podnieść podatki najbogatszym.
Organizacje charytatywne alarmują, że cięcia dotkną najbardziej bezbronnych – osoby mające trudności z codziennym funkcjonowaniem, które mogą zostać bez żadnego wsparcia finansowego.
Kiedy zmiany wejdą w życie?
- Kwiecień 2025: Likwidacja Tax Credits – wszyscy przejdą na Universal Credit.
- Kwiecień 2026: Nowe, niższe stawki dodatku zdrowotnego w Universal Credit dla nowych wnioskodawców.
- Listopad 2026: Zaostrzenie kryteriów przyznawania PIP.
- 2028: Zniknie Work Capability Assessment, pojawi się nowy system oceny niepełnosprawności.
Wielka Brytania szykuje rewolucję w systemie świadczeń. Setki tysięcy osób mogą stracić kluczowe wsparcie finansowe, a rząd liczy na oszczędności i większą aktywizację zawodową. Eksperci ostrzegają jednak, że dla wielu rodzin będzie to oznaczać prawdziwą tragedię. Czy nowe przepisy rzeczywiście pomogą, czy tylko pogłębią biedę wśród chorych i niepełnosprawnych? Odpowiedź poznamy już wkrótce.
Discussion about this post