Nicola Sturgeon ogłosiła, że Szkocja „trochę zwolni” ze znoszeniem restrykcji spowodowanych pandemią COVID-19. Regiony, które 7 czerwca z Level 2 miały przejść do Level 1 pozostaną na dotychczasowym poziomie obostrzeń. Są też jednak dobre informacje.
Jak poinformowała Pierwsza Premier Szkocji, kraj jest w bardzo „delikatnym i wrażliwym” momencie, a ostrzeżenia naukowców nie mogą zostać zignorowane.
Jest to następstwem postępującego w Wielkiej Brytanii wariantu indyjskiego, który wydaje się być dotychczas najbardziej rozprzestrzeniającą się odmianą koronawirusa.
Miasta i regiony, które miały z Level 2 przejść do Level 1, zostaną niestety na Level 2 i nie zostaną wprowadzone tam żadne zmiany do obowiązujących obecnie restrykcji.
Te tereny to: Edinburgh i Midlothian, Dundee, East Dunbartonshire, Renfrewshire, East Renfrewshire, North, South i East Ayrshire, North i South Lanarkshire, Clackmannanshire i Stirling.
Glasgow – zniesienie restrykcji
Dobre informacje czekają na mieszkańców Glasgow.
Miasto to, w przeciwieństwie do większości pozostałych miast szkockich w tzw. Central Belt, nie przeszło z Level 3 do Level 2 i do tej pory pozostawało zamknięte w dużo większym wymiarze, niż reszta kraju.
Teraz ma to się jednak zmienić i Glasgow przejdzie to Level 2, co pozwoli na otwarcie się większości lokali. Jedynie kluby nocne i niektóre centra rozrywki pozostaną zamknięte.
Niektóre tereny przeszły do Level 0, co oznacza ostateczny koniec restrykcji. Są to: Shetland, Orkney i the Western Isles
Źródło: gov.scot
Discussion about this post