Kancelaria Premiera potwierdza, że planowana podwyżka National Insurance odbędzie się w kwietniu i nie ma planów wycofania się z tego planu – pomimo nawoływań niektórych posłów Partii Konserwatywnej do porzucenia tych zamiarów.
Podwyżka zaplanowana jest na kwiecień, aby wspomóc finansowanie NHS i opieki społecznej.
Niektórzy Torysie mówią, że to rozwiązanie powinno zostać zawieszone i ponownie rozważone, ze względu na rosnące rachunki gospodarstw domowych
Rzecznik Borisa Johnsona podkreśla jednak, że zarówno Premier, jak i Kanclerz Skarbu są w pełni zaangażowani we wdrożenie tego projektu.
Zgodnie z nowym planem, pracodawcy, pracownicy i samozatrudnieni zapłacą 1.25 punktu procentowego więcej za National Insurance odciągany od ich pensji, zaczynając od kwietnia 2022 na rok, po czym zostanie zastąpiony przez Składkę na Ubezpieczanie Zdrowotne i Społeczne.
W przypadku pracownika o zarobkach £20,000 rocznie, planowane zmiany oznaczają dodatkowe £89 podatku. Zarabiający £50,000 zapłacą o £464 więcej.
Od kwietnia, osoby zarabiające poniżej £9,880 rocznie, lub £823 miesięcznie , nie zapłacą National Insurance. Nie będą też musiały płacić nowej składki.

Krytycy zarzucają, że podwyżka będzie miała nieproporcjonalnie większy wpływ na osoby o niskich zarobkach i może przyczynić siędo wzrostu inflacji w okresie, kiedy gospodarstwa domowe są i tak pod dużą presją finansową, w związku z rosnącymi kosztami energii i żywności.
Liderzy biznesowi ostrzegają, że firmy odbiją sobię tę podwyżkę w składkach poprzez podwyżkę cen.
Wielu prominentnych działaczy Partii Konserwatywnej, takich jak Robert Halfon, Robert Jenrick i Mel Stride wezwało Borisa Johnsona do wycofania się z tych planów.
Zachęcają oni rząd do poszukania pieniędzy na finansowanie opieki zdrowotnej i społecznej z innych źródeł, na przykład poprzez opodatkowanie firm, które osiągnęły szczególnie dobre wyniki w trakcie pandemii COVID-19. Twierdzą oni, że podwyżka ta będzie wyjątkowo trudna do przełknięcia dla wielu rodzin, w związku z szalejącymi obecnie cenami.
W prasie pojawiały się pogłoski, że Boris Johnson planuje wycofać się z zamiaru podwyższenia składek płaconych przez pracodawców i pracowników. Jego rzecznik, zapytany niedawno, potwierdza jednak, że “nie ma żadnych ale” i rząd jest zdeterminowany, aby wcielić plany w życie.
„Już wcześniej mówiliśmy szczegółowo jaki jest powód tej podwyżki. Potrzebna jest ona, aby zapewnić niezbędne środki dla NHS, aby nadgonić zaległości spowodowane COVID-19 i skrócić listę czekających na zabiegi i wizytu i specjalistów” – powiedział rzecznik.
Wcześniej Minister Technologii Chris Philip powiedział Sky News, że podwyżka dojdzie do skutku:
„Została zatwierdzona przez całą Radę Ministrów, przeszła w Parlamencie z ogromną większością, a środki są potrzebne na finansowanie NHS, co powinno być narodowym priorytetem”
Minister Technologii Chris Philip
Lider opozycyjnej Partii Pracy powiedział, że zwiększenie podatków to „niewłaściwa decyzja”, w momencie, kiedy inflacja jest najwyższa od 30 lat.
Rząd twierdzi, że pozwoli mu to zgromadzić dodatkowe £12mld, które zostaną przeznaczone na NHS. Część środków zostanie przeniesiona do systemu opieki społecznej przez następne 3 lata.
W międzyczasie, Boris Johnson oczekuje wydania raportu Sue Gray o rzekomych nielegalnych imprezach na Downing Street w trakcie lockdown 2020. Jak podało Met Police, nie jest pewne, czy pełne wyniki dochodzenia ujrzą światło dzienne.
Więcej o sprawie przeczytasz klikając w link – Zamieszanie w sprawie raportu Sue Gray
Discussion about this post