Czy Polacy zarabiający na Wyspach i płacący kredyty hipoteczne w tym kraju mogą odetchnąć z ulgą? Międzynarodowy Fundusz Walutowy (IMF) właśnie ogłosił prognozę, która wstrząsnęła rynkami: Bank Anglii ma w tym roku aż TRZYKROTNIE obniżyć stopy procentowe! A to wszystko mimo że inflacja w Wielkiej Brytanii ma być najwyższa wśród wszystkich bogatych państw świata!
Według najnowszego raportu IMF, inflacja na Wyspach w tym roku sięgnie aż 3,1%! To więcej niż we Francji, Niemczech czy Włoszech. Skąd taki wzrost? Eksperci wskazują na szalone ceny energii i wody, które wywindowały koszty życia do niebotycznych poziomów. Ale to nie wszystko – brytyjska gospodarka ma rosnąć wolniej niż przewidywano. W 2025 roku wzrost PKB wyniesie tylko 1,1%, a nie 1,6% jak zakładano jeszcze niedawno. Winne są m.in. amerykańskie cła, które uderzają w światowy handel i odbijają się na brytyjskim eksporcie.
Stopy procentowe w dół! Czy to ratunek dla zadłużonych?
Bank Anglii już w lutym obniżył stopy o 0,25 punktu procentowego. Ale to dopiero początek!
IMF przewiduje, że do końca roku czekają nas aż trzy kolejne cięcia! To może oznaczać tańsze kredyty i niższe raty dla setek tysięcy Polaków mieszkających i pracujących w Wielkiej Brytanii. Czy to koniec horroru z drogimi pożyczkami?
Eksperci ostrzegają: to nie takie proste. Bo choć stopy spadną, to inflacja wciąż będzie wysoka. Ceny w sklepach mogą dalej rosnąć, a pensje niekoniecznie nadążą za wzrostem kosztów życia.
Co to oznacza dla Polaków w UK?
- Raty kredytów hipotecznych mogą stopniowo maleć, ale nie wrócą do poziomów sprzed kilku lat.
- Nowe kredyty mogą być nieco tańsze, jednak banki wciąż ostrożnie podchodzą do udzielania pożyczek.
- Osoby posiadające kredyty ze zmiennym oprocentowaniem mogą odczuć lekką ulgę w najbliższych miesiącach.
Minister finansów broni brytyjskich interesów
Na te sensacyjne prognozy zareagowała już brytyjska minister finansów Rachel Reeves.
Zapowiedziała, że wybiera się do Waszyngtonu, by walczyć o brytyjskie interesy i przekonywać Amerykanów do obniżenia ceł na brytyjskie towary. „Świat się zmienił, dlatego będę bronić brytyjskich interesów i walczyć o wolny handel” – grzmi Reeves.
Czy uda się jej przekonać twardych negocjatorów zza oceanu? Czas pokaże, ale stawka jest ogromna!
Wojna celna Trumpa – świat na krawędzi!
To nie koniec złych wiadomości. Najnowsze cła nałożone przez Donalda Trumpa na chińskie towary sięgają nawet 145%!
Chińczycy nie pozostają dłużni – odpowiedzieli cłami do 125% na amerykańskie produkty. Na tym jednak nie koniec: USA wprowadziły 10-procentowy podatek na towary z niemal wszystkich krajów, a dla wybranych – jeszcze wyższe stawki!
Trump tłumaczy, że to dla dobra amerykańskiej gospodarki, ale eksperci ostrzegają: światowy handel jest na krawędzi, a skutki odczują wszyscy.
Co dalej z funtem? Czy Polacy powinni się bać?
IMF uspokaja: inflacja w Wielkiej Brytanii to tylko „przejściowy fenomen”.
Już w 2026 roku ma spaść do 2,2%, czyli bardzo blisko celu Banku Anglii. Ale czy Polacy mogą spać spokojnie? Wielu z nich wciąż pamięta czasy, gdy funt był wart ponad 6 złotych. Dziś kurs jest niższy, ale wahania mogą być coraz większe.
Eksperci radzą: śledzić sytuację i nie podejmować pochopnych decyzji. Bo choć stopy procentowe spadną, to światowa wojna celna może wywrócić wszystko do góry nogami!
Rynek pracy i wynagrodzenia
Wzrost płac wciąż nie nadąża za inflacją, a rynek pracy wykazuje oznaki osłabienia – coraz trudniej o podwyżki, a niektóre branże ograniczają zatrudnienie13. To kolejny powód, dla którego Bank Anglii nie spieszy się z dalszymi cięciami stóp – chce mieć pewność, że inflacja nie wymknie się spod kontroli.
Co robić w tej sytuacji?
Praktyczne wskazówki dla Polaków w UK:
- Jeśli masz kredyt hipoteczny ze stałym oprocentowaniem, sprawdź, kiedy kończy się Twoja umowa i rozważ renegocjację warunków.
- Planując większe zakupy lub inwestycje, bądź ostrożny – stopy procentowe mogą jeszcze spaść, ale inflacja wciąż podnosi ceny.
- Śledź oferty pracy i możliwości podwyżek – konkurencja na rynku pracy rośnie.
- Oszczędzaj energię i szukaj tańszych dostawców usług, by ograniczyć skutki rosnących rachunków.
Podsumowanie: czeka nas rok pełen niespodzianek!
- Trzy cięcia stóp procentowych w Wielkiej Brytanii jeszcze w tym roku – to może oznaczać tańsze kredyty, ale i niepewność na rynku.
- Inflacja na Wyspach najwyższa wśród krajów rozwiniętych – rachunki za prąd, wodę i zakupy rosną w oczach!
- Wojna celna Trumpa uderza w cały świat – skutki odczują także Polacy!
- Brytyjska minister finansów walczy o interesy kraju w Waszyngtonie – czy uda się jej uratować brytyjski eksport?
- Eksperci ostrzegają: przed nami miesiące pełne zwrotów akcji. Trzymajcie się mocno, bo to dopiero początek!
NASZE.UK będzie śledziło dla Was każdą zmianę na rynku finansowym i informował o najnowszych decyzjach Banku Anglii. Czy brytyjska gospodarka wyjdzie z tego cało? Odpowiedź poznamy już wkrótce!
Discussion about this post