Zachód „już nigdy nie może” stawić możliwość importu tanich dóbr i elektroniki z krajów autorytarnych ponad wolność i bezpieczeństwo – powiedziała brytyjska MSZ Liz Truss.
W swojej przemowie na Wiosennej Konferencji Partii Konserwatywnej w Blackpool Liz Truss postawiła znak równości między bojkotem rosyjskiej ropy z wykluczeniem chińskiego Huawei z budowy infrastruktury 5G w Wielkiej Brytanii, mówiąc, że Zachód musi zakończyć „swoją zależność od autokratycznych reżimów”.
Minister starała się przerobić w sukces upadek negocjacji nad, niegdyś tak pożądaną przez jej rząd, umową handlową z Chinami, stwierdzając, że poBrexitowa Wielka Brytania wybiera, aby zawierać umowy „z naszymi przyjaciółmi, a nie z naszymi oponentami”. Jako przykład podała także sojusz Aukus, który min. zapewnił Australii dostęp do łodzi podwodnych z napędem nuklearnym – pisze „The Independent”
Szef dyplomacji zdawała się wskazywać, że ma nadzieję, że obecne sankcje nałożone na Rosję będą przyczynkiem do długoterminowego odejścia od sprowadzaniach tanich dóbr i produktów z krajów, które mają wątpliwe standardy poszanowania praw człowieka i demokracji, takich jak np. Chiny.
„Zachód skupił się na tanich dobrach, kosztem wolności i bezpieczeństwa – nigdy więcej!” – kontynuowała Truss.
„Wprowadzamy ban na rosyjską ropę. Wykluczyliśmy Huawei z naszej sieci telefonicznej. I wprowadziliśmy dodatkowe środki bezpieczeństwa w kluczowych gałęziach naszej gospodarki” – dodała minister.
„W Ukrainie zobaczyliśmy najgorsze i najstraszniejsze rzeczy. Widzimy wojnę w Europie po raz pierwszy od dekad. Ale widzieliśmy też niesamowitą odwagę i heroizm Ukraińców, o których będzie się pisało przez wiele następnych pokoleń”
Discussion about this post