Koszty życia rosną najszybciej od 30 lat. Rekordowo drożeją energia, paliwo, żywność, a sklepy i sieci co raz rzadziej oferują sezonowe wyprzedaże.
Inflacja w styczniu osiągnęła poziom 5.5% rok do roku. Jest to wzrost z 5.4% w grudniu. Analitycy spodziewają się, że jeszcze w tym roku sięgnie ona 7%.
Jak podaje BBC, od zniesienia restrykcji COVID-owych firmy stanęły przed widmem wyższych kosztów energii, transportu i wypłat, jakie muszą zapłacić pracownikom, co przełożyło się na podwyżkę cen. Firmy po prostu przenisoły ciężar szalejącej drożyzny na konsumentów.
Jak podało Narodowe Biuro Statystyk ( Office for National Statistics ONS), koszty energii elektrycznej wzrosły w styczniu o 19% w porównaniu z poprzednim rokiem, natomiast gaz zdrożał o 28%.
W górę także czynsze za wynajem i ceny nowych mieszkań i domów. Jak informuje ONS, również duże firmy handlowe oferują mniej zniżek i promocji w porównaniu do roku ubiegłego.
“Ubrania i buty to to, co ciągnęło inflację w górę w tym miesiącu” – powiedział główny ekonomista ONS Grant Fitzner w rozmowie z BBC. “Mimo, że widzieliśmy tradycyjne styczniowe wyprzedaże, to były one najmniejsze od 1990r, z mniejszą ilością promocji niż zwykle – dodał.
Rosną również ceny podstawowych produktów żywnościowych – makaron podrożał o 15%, olej o 16%, a margaryna aż o 37% w porównaniu do stycznia 2021.
Sytuacja ma się jeszcze pogorszyć. W kwietniu w życie wejdą w życie zatwierdzone wcześniej nowe ceny energii. Przeciętne gospodarstwo domowe zapłaci przez nie £693 więcej rocznie. Wszystko pogorszy jeszcze podwyżka w National Insurance, która wejdzie w życie w tym samym miesiącu.
Więcej o podwyżkach gazu i prądu przeczytasz tutaj.
Więcej wiadomości z UK na stronie głównej.
Dołącz do grupy na Facebooku Wiadomości UK, aby nie przegapić najnowszych informacji. Polub też nasz Fanpage.
Discussion about this post